
Mięso Hodowane w Laboratoriach Trafia na Menu w Australii
Australia właśnie zatwierdziła mięso hodowane w laboratoriach, ale czy ludzie rzeczywiście będą je jeść?

Czym jest mięso hodowane w laboratoriach?
Mięso hodowane w laboratoriach, zwane także "hodowanym" lub "kulturowym" mięsem, to prawdziwe mięso wytwarzane z komórek zwierzęcych — ale żadne zwierzęta nie muszą być zabijane. Zamiast tego, naukowcy hodują mięso w dużych zbiornikach, podobnie jak piwo.
Proces zaczyna się od pobrania komórek z zwierzęcia (żywego lub martwego). Te komórki rosną w cieczy wypełnionej składnikami odżywczymi, cukrami i aminokwasami — podobnie jak to, co pomaga komórkom rosnąć w żywym ciele.
Ostatecznie komórki mnożą się do wystarczającej ilości materiału, aby uformować produkty spożywcze, takie jak mielone mięso czy foie gras (bogate danie z wątróbki).
Pierwszy zatwierdzony produkt w Australii
Pierwszym mięsem hodowanym w laboratoriach, które zostało zatwierdzone w Australii, jest foie gras wytwarzane z komórek japońskich przepiórek. Opracowała je firma Vow z Sydney, a w nadchodzących miesiącach pojawi się w menu ekskluzywnych restauracji w Sydney i Melbourne.
Food Standards Australia and New Zealand (FSANZ) twierdzi, że produkt jest bezpieczny. Testy pokazują, że mięso jest stabilne, wolne od szkodliwych bakterii i nie stwarza zagrożeń dla zdrowia.
Nie wszystko idzie gładko
Technologia stoi przed poważnymi wyzwaniami:
Wysokie zużycie energii: Produkcja mięsa hodowanego w laboratoriach wymaga dużej ilości energii, więc jeśli nie jest to energia odnawialna, nie zawsze jest przyjazna dla środowiska
Wysokie koszty produkcji: Wymagany jest specjalny sprzęt i kosztowne składniki odżywcze
Mała skala: Największa fabryka mięsa hodowanego w laboratoriach na świecie (Vow w Sydney) nadal nie jest w stanie wyprodukować wystarczającej ilości, aby wyżywić wielu ludzi
Czy ludzie rzeczywiście to zjedzą?
Zaufanie konsumentów jest przeszkodą. Wiele osób, szczególnie młodsze pokolenia, jest ciekawych, ale niepewnych jedzenia mięsa wytwarzanego w laboratorium.
Badaczka z Uniwersytetu Curtin, profesor Dora Marinova, mówi, że młodzi ludzie dbają o środowisko, ale wciąż mają wątpliwości. "Są otwarci na nowe diety, ale potrzebują odpowiednich informacji, aby poczuć się pewnie," mówi.
Problemy finansowe w branży
Sektor mięsa hodowanego w laboratoriach ostatnio stracił zainteresowanie inwestorów. Niektóre firmy zamykają się lub łączą z powodu wysokich kosztów i powolnego postępu.
Na przykład Vow musiał zwolnić 25% swojego personelu na początku tego roku. Obecnie koncentrują się całkowicie na wprowadzeniu na rynek swojego produktu z foie gras z przepiórek i osiągnięciu rentowności.
Podsumowanie
Mięso hodowane w laboratoriach nie zastąpi tradycyjnego mięsa w najbliższym czasie. Ale może stać się premium, ekologiczną opcją dla ciekawych smakoszy — jeśli cena spadnie, a zaufanie publiczne wzrośnie.
Czy spróbujesz?
Źródło: https://www.abc.net.au/news/2025-06-24/lab-grown-meat-approved-for-sale-australia/105448604