Polska przedłuża zakaz dla Ukrainy, strajk w Irlandii Północnej uderza w dostawy, a zamieszanie narasta wokół EUDR.
Published 16 days ago in News

Polska przedłuża zakaz dla Ukrainy, strajk w Irlandii Północnej uderza w dostawy, a zamieszanie narasta wokół EUDR.

Polska sprzeciwia się nowym kwotom UE na importy z Ukrainy, strajk w kluczowej fabryce w Irlandii Północnej zagraża dostawom do supermarketów, a przełomowa ustawa UE dotycząca wylesiania staje w obliczu chaosu w ostatniej chwili.

Profile picture of Bo Pedersen
Bo Pedersen
Chief Revenue Officer

Rynek wschodniej UE: Polska utrzymuje zakaz kluczowych importów rolnych z Ukrainy

Co się stało: Polska ogłosiła, że utrzyma swój nieokreślony zakaz kluczowych importów rolnych z Ukrainy, w tym pszenicy, kukurydzy i nasion słonecznika, pomimo nowych unijnych zasad handlowych, które weszły w życie 29 października. Nowe przepisy obowiązujące w całej UE miały na celu zarządzanie przepływem "wrażliwych produktów" poprzez wprowadzenie ponownych kwot taryfowych na takie artykuły jak drób, jaja i cukier z Ukrainy.

Dlaczego to ważne: Ten krok podkreśla istotny rozłam między Warszawą a Brukselą w kwestii polityki handlowej i tworzy poważną niepewność dla regionalnych łańcuchów dostaw. Chociaż UE ustaliła nowe kwoty na drób (120 000 ton) i jaja (18 000 ton), jednostronny zakaz Polski dotyczący podstawowych zbóż paszowych (kukurydza, pszenica) nadal wpłynie na koszty paszy oraz producentów bydła w Polsce, którzy obecnie borykają się z niedoborem surowców.

Implikacje i sugerowane działania:

  • Producenci paszy (Polska): Zakaz utrzyma presję na wzrost kosztów paszy. Natychmiast zabezpiecz alternatywne dostawy zbóż z innych krajów UE lub rynków międzynarodowych, aby uniknąć wąskich gardeł w produkcji.

  • Producenci drobiu/wieprzowiny (Polska): Ustal ceny na Q4 i Q1 2026, uwzględniając utrzymujące się wysokie koszty paszy. Nowe kwoty UE na ukraiński drób mogą zwiększyć konkurencję, co wywiera presję na twoje marże z obu stron.

  • Handlowcy (UE): Bądź świadomy fragmentacji przepisów handlowych. Chociaż drób i jaja z Ukrainy mają kwoty obowiązujące w całej UE, ruchy ziaren do państw frontowych pozostają zablokowane, co tworzy rozbieżności cenowe i logistyczne w ramach jednolitego rynku.

Rynek UK: Strajk w zakładzie w Irlandii Północnej zagraża dostawom supermarketów

Co się stało: Ponad 150 pracowników zakładu Anglo Beef Processors (ABP) w Craigavon, Irlandia Północna, rozpoczęło w poniedziałek 27 października strajk w pełnej skali z powodu sporu płacowego. Związek zawodowy Unite ostrzegł, że strajk w jednym z największych zakładów przetwórczych w UK spowoduje braki wołowiny i jagnięciny na półkach głównych supermarketów, w tym Tesco, Sainsbury's i Aldi.

Dlaczego to ważne: To krytyczne zakłócenie w łańcuchu dostaw w zakładzie o dużej wydajności. W przeciwieństwie do systemowych problemów, takich jak spadek stada, jest to natychmiastowe wstrzymanie operacyjne, które zablokuje przepływ gotowych produktów do detalistów. Podkreśla to utrzymującą się przewagę siły roboczej w ściśle zarządzanych zakładach przetwórczych oraz wrażliwość "just-in-time" łańcuchów dostaw w handlu detalicznym.

Implikacje i sugerowane działania:

  • Detaliści (UK): Natychmiast aktywuj plany awaryjne. Przenieś źródła zaopatrzenia do innych zakładów ABP (jeśli to możliwe) lub alternatywnych dostawców z UK/Irlandii, aby wypełnić luki w wołowinie i jagnięcinie, szczególnie na kluczowe miejsca promocyjne.

  • Przetwórcy (UK/Irlandia): Bądź przygotowany na wzrost zamówień z krótkim terminem od detalistów szukających pokrycia niedoboru z ABP Craigavon. Oceń swoją zdolność do zwiększenia wydajności bez kompromisów w innych kontraktach.

  • Zarząd ABP: Koszty finansowe i reputacyjne przedłużającego się wstrzymania są ogromne. Szybkie rozwiązanie jest kluczowe dla ochrony udziału w rynku i kluczowych relacji z supermarketami.

Rynek UE: Narasta zamieszanie wokół terminu regulacji dotyczącej wylesiania w UE (EUDR)

Co się stało: Przełomowa regulacja UE dotycząca przeciwdziałania wylesianiu (EUDR) stoi w obliczu poważnego chaosu w realizacji zaledwie dwa miesiące przed planowanym rozpoczęciem. 21 października Komisja Europejska zaproponowała w ostatniej chwili "dostosowania", w tym sześciomiesięczne stopniowe wprowadzenie dla dużych firm oraz roczne opóźnienie dla mikro/małych przedsiębiorstw. To następuje po powszechnych doniesieniach, że centralny system IT nie jest gotowy, a państwa członkowskie nie są przygotowane do egzekwowania przepisów.

Dlaczego to ważne: To tworzy ogromną niepewność prawną i operacyjną dla całego łańcucha dostaw mięsa. Od 30 grudnia 2025 r. importerzy wołowiny, soi (na paszę) i skóry muszą dostarczyć dane geolokalizacyjne śledzące produkty z powrotem do działki wolnej od wylesiania. Ponieważ przepisy i system IT są nadal w trakcie zmian, wiele osób w branży, od australijskich eksporterów wołowiny po europejskich garbarzy, ostrzega, że nie będą w stanie dostosować się na czas, co grozi poważnym zakłóceniem handlu.

Implikacje i sugerowane działania:

  • Importerzy (UE): Sześciomiesięczne "stopniowe wprowadzenie" nie jest pełnym opóźnieniem; musisz nadal składać dokumentację od 1 stycznia, chociaż kary mogą być uchylone. Nie przestawaj działać w kierunku zgodności; zakładaj, że termin jest wiążący, dopóki nie zostanie formalnie zmieniony.

  • Przetwórcy (UE): Natychmiast skontaktuj się ze wszystkimi dostawcami wołowiny i soi spoza UE. Żądaj teraz ich danych geolokalizacyjnych i oświadczeń o należytej staranności, ponieważ obciążenie administracyjne będzie ogromne.

  • Eksporterzy (globalnie): UE jest rynkiem o najwyższych cenach dla wielu rodzajów wołowiny. Brak dostarczenia danych geolokalizacyjnych zgodnych z EUDR oznacza utratę tego rynku. To teraz nieodłączna cena prowadzenia działalności.

Źródła